Odrębny kod Całościowych Zaburzeń Rozwoju w polskiej praktyce orzeczniczej.

Minęły już 3 lata odkąd 1 stycznia 2010 roku weszły w życie ogłoszone po koniec grudnia 2009 r. dwa rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej, wprowadzające do polskiego systemu orzecznictwa o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności odrębny kod całościowych zaburzeń rozwojowych.

Były to: Rozporządzenie Ministra Pracy I Polityki Społecznej z dnia 22 grudnia 2009 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie kryteriów oceny niepełnosprawności u osób w wieku do 16 roku życia (Dz.U.09.226.1829, Dz. U. z dnia 31 grudnia 2009 r.) i Rozporządzenie Ministra Pracy I Polityki Społecznej z dnia 23 grudnia 2009 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności (Dz.U.09.224.1803, Dz. U. z dnia 30 grudnia 2009 r.).

Odrębny kod Całościowych Zaburzeń Rozwoju (CZR) (ang. PDD — Pervasive Developmental Disorder) - uzyskał nazwę 12C. Rozporządzenia definiują CZR jako: \"(...) całościowe zaburzenia rozwojowe powodujące znaczne zaburzenia interakcji społecznych lub komunikacji werbalnej oraz nasilone stereotypie zachowań, zainteresowań i aktywności\".

W klasyfikacji ICD 10 całościowe zaburzenia rozwojowe mające oznaczenie F84 a będące jak należy rozumieć odpowiednikiem naszego 12 C rozwijają się w 8 elementowe spektrum zaburzeń autystycznych (ASD). Są to: F84.0Autyzm dziecięcy, F84.1Autyzm atypowy, F84.2 Zespół Retta, F84.3 inne dziecięce zaburzenia dezintegracyjne, F84.4 zaburzenie hiperkinetyczne z towarzyszącym upośledzeniem umysłowym i ruchami stereotypowymi, F84.5 Zespół Aspergera, F84.8 inne całościowe zaburzenia rozwojowe, F84.9 całościowe zaburzenia rozwojowe, nie określone.

Wprowadzenie do polskiego systemu orzecznictwa ww. regulacji to wielki sukces i kamień milowy środowisk działających na rzecz osób z autyzmem — owoc kilkuletnich działań Porozumienia AUTYZM-POLSKA i współpracy z Parlamentarną Grupą ds. Autyzmu oraz Pełnomocnikiem Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. Do 2010 roku osoby z autyzmem otrzymywały orzeczenia z oznaczeniami (kodami) wskazującymi na zaburzenia psychiczne, niepełnosprawność intelektualną, wady neurologiczne, etc. Autyzm w tym systemie nie istniał. Wprowadzone oznaczenie pozwoli urealnić szacunkowe dane na temat liczby niepełnosprawnych osób z ASD. To jednak proces długoletni. Czy po upływie 3 lat, ktoś pokusił się o dokonanie takich zestawień? Myślę że czas najwyższy. Ja do tych danych nie dotarłem.

Zdaję sobie sprawę iż orzeczenia to nie diagnozy. Gdy jednak ktoś pokusi się o zebranie informacji o których wspomniałem powyżej, to jaki obraz nam się ukarze? W dalszym ciągu nie dowiemy się czy dane osoby niepełnosprawne mają Zespół Aspergera czy Zespół Retta...

Czyżby dla stopnia niepełnosprawności były to kwestie nieistotne?